"Pejzaż miejski - jestem o tym głęboko przekonany - zużywa się od milionów par oczu, które się w niego wpatrują. Paryże i Londyny są pełne ludzi, którzy snują refleksje na ich temat. Tam wszystko jest już wydotykane, opisane na tysiąc sposobów. (...) Wolę oglądać świat w spowolnieniu. Żyję na wsi, więc mam mniejszą rozdzielczość i pojemność. Nie podjąłbym się opisu życia wielkiej aglomeracji. To mnie przerasta".
Andrzej Stasiuk w wywiadzie dla Tygodnika Powszechnego
Krajobraz w okolicach Godziszewa. |
to mądre słowa, bo ludzie ze wsi widzą, a co za tym czują inaczej... Pozdrawiam serdecznie- leśniczy Jarek
OdpowiedzUsuńŻyję tak trochę pomiędzy miastem, a wsią - różnica w postrzeganiu świata przez ludzi w tych dwóch miejscach jest często bardzo wyraźna. Dziękuję za odwiedziny i również serdecznie pozdrawiam!
Usuń