Przy drodze ze Zbąszynia do Leśnych Domków stoi, w szczerym polu, niewielki budynek. Ni to szopa, ni to budynek gospodarczy, ceglano-drewniany domek przy ogrodzonym kawałku ziemi.
Podejrzewam, że budynek służy za składzik różnych narzędzi i innych bardziej i mniej potrzebnych rzeczy należących do właściciela niewielkiej działki. Przy budynku rosną drzewa i krzewy owocowe, dostrzec można również budę dla psa. Najprawdopodobniej jest więc to budynek działkowicza - trochę inny od tych stawianych na ogródkach działkowych, ale pełniący podobne funkcje.
Niezależnie od przeznaczenia budynku, jest on dość interesującym przykładem połączenia cegły z drewnem. Z przodu budynku znajduje się coś na kształt zabudowanego ganku. Dalej mamy główną część bryły. W miejscach, w których znajdują się otwory okienne, zamontowano drewniane okiennice. Budynek kryty jest papą, posiada również niewielki komin.
Przy budynku obejrzeć można drewniany wychodek oraz studnię. Nieopodal tego miejsca przebiega linia kolejowa Zbąszynek-Wolsztyn. Jadąc dalej drogą przy której znajduje się budynek, dotrzemy do przysiółka Leśne Domki.
W szarościach zimowego krajobrazu, skutego lodem i pokrytego śniegiem, rudość i brązowość budynku z daleka rzuca się w oczy. Zimowa samotność tego miejsca skończy się pewnie z pierwszymi promieniami wiosny, gdy właściciel przybędzie na działkę aby jak co roku rozpocząć cykl siewów, pielęgnacji, a w końcu zbiorów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz