niedziela, 8 marca 2015

Ceglany przepust w okolicach Mariankowa


O ceglanych przepustach nad rowami i niewielkimi ciekami wodnymi najczęściej świadczą ograniczenia w nośności drogi. Gdy zauważyłam w dość odludnej okolicy znak ograniczający wjazd pojazdów, pomyślałam, że pewnie jest tu jakiś przepust. Nie pomyliłam się - nad dopływem Rowu Wargańskiego, w okolicach wsi Mariankowo znajduje się urokliwy ceglany obiekt wodny. 


Droga dojazdowa do przepustu.









Jeżdżąc po okolicach Zbąszynia widziałam już podobnego typu przepusty. Wszystkie łączy to, że są dość mocno zniszczone. Cegły odpadają, konstrukcja się sypie. Stąd właśnie ograniczenia w ruchu drogowym. Przepust w okolicach Mariankowa służy chyba wyłącznie dojazdowi na pola i do lasu - w takie miejsca inwestuje się w ostatniej kolejności. Dlatego wiele budowli wodnych po prostu z czasem się zawala.












Mam sentyment do czerwonej cegły i murowanych przepustów. Pomagają przemierzyć wodę, a dodatkowo odbijają się wdzięcznie w jej toni. Rów Wargański, a w zasadzie w tym przypadku jego dopływ, również prezentuje się bardzo malowniczo, meandrując wśród pól i lasów. Takie budownictwo współgra z naturą, a to duża zaleta.









2 komentarze:

  1. Zwykły przepust, na który zwróciłaś uwagę a dzięki Tobie i ja. Czuję, jakbyśmy mieli poukładane w głowie fundamenty z tej samej cegły. Cegły o nazwie - uwielbiam to co na wyciągnięcie ręki...
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwykły przepust, a jednak przy odrobienie chęci można dostrzec w nim coś ciekawego. Wrażliwość i wyobraźnia przemienia rzeczy zwykłe w całkiem niezwykły świat... Co do fundamentów - z pewnością coś jest na rzeczy :) Pozdrawiam!

      Usuń