W podróży po cmentarzach ewangelickich w okolicach Zbąszynia, przyszedł czas na Mariankowo. W tej niewielkiej wsi położonej w powiecie wolsztyńskim, w lesie nieopodal zabudowań, znajdują się pozostałości po ewangelickiej nekropolii. Pozostałości to w tym przypadku odpowiednie słowo - po cmentarnej kaplicy pozostały porozrzucane cegły. Nagrobki w dużej mierze zniszczono, część zarosła. W trawie dostrzec można potłuczone tablice nagrobne, fragmenty zdobionych okuć, kolumny z charakterystycznym motywem dębu.
Jakiś czas temu, zajmując się zawodowo tematem cmentarzy, natknęłam się na dokument Episkopatu Polski dotyczący ochrony cmentarzy. Jego zapisy doskonale oddają myśl, czym jest cmentarz i jak powinien być traktowany. Fragmenty z Instrukcji Komisji Episkopatu do spraw sztuki kościelnej z 1987 r. niech towarzyszą dziś zdjęciom z nekropolii w Mariankowie - przeczytawszy te słowa warto pomyśleć jak jest, a jak powinno i mogłoby być...
"We wszystkich kulturach świata i na przestrzeni całych dziejów ludzkości
cmentarze, groby i miejsca grzebania zmarłych były i są otaczane
szczególnym pietyzmem, właściwym dla danej kultury i stanu cywilizacji
narodu. (...) Cmentarze, grobowce i poszczególne mogiły są wyrazami i świadectwami wiary w życie pozagrobowe oraz szacunku dla zmarłych. (...) Świętość i wyjątkowość charakteru cmentarzy, grobowców i mogił
sprawiały, że miejsca te wydzielano z otoczenia, fizycznie odgradzano od
niego, często obsadzano drzewami i otaczano czcią. Kościół zalecił
wznoszenie tam krzyży lub kaplic. Wiernych zaś wezwał do zatroszczenia
się o własny cmentarz lub przynajmniej o osobne kwatery na cmentarzach
świeckich".
"W trosce o świętość cmentarzy i mogił oraz o ich nietykalność Kościół
zalecił szczególną dbałość o ich zewnętrzny wygląd oraz otaczanie ich
czcią i pamięcią. Zabraniał i zabrania wszystkiego co jest obce
świętości miejsca. (...) Nadto zobowiązał do wydania przez
prawo partykularne stosownych przepisów mających na celu zachowanie
porządku na cmentarzu, utrzymanie i ochronę ich sakralnego charakter. Niejednokrotnie cmentarze, jak i poszczególne mogiły powstały w wyniku
zdarzeń historycznych. Dziś są ich historycznymi pamiątkami i
świadectwami".
"Cmentarze, jako kompleksy drzewostanu oraz jako zespoły nagrobków,
rzeźb, epitafiów, symboli, napisów nagrobnych itp., pozostają
niewyczerpalnym źródłem wiedzy o życiu w przeszłości pojedynczych
jednostek i całych zbiorowości ludzkich. Stają się odzwierciedleniem
życia religijnego parafii i powszechnie dostępną kroniką jej dziejów. Są
także wyrazem i świadectwem kultury regionu, całego narodu i państwa, a
także historycznej epoki. Jako takie stanowią dobro kulturalne Kościoła
i Narodu. Wiele cmentarzy, pomników nagrobnych i poszczególnych mogił uległo lub
ulega bezpowrotnej zagładzie przez utratę właścicieli lub opiekunów,
przez źle pojęte prace modernizacyjne oraz przez brak stałej opieki nad
grobami, grobowcami i cmentarzami opuszczonymi. Zniszczeń dokonuje także
czas, ludzki wandalizm, kradzieże elementów nagrobkowych, włamania do
grobowców i bezczeszczenie pojedynczych mogił oraz brak należytej
konserwacji".
"Proboszczowie oraz rządcy parafii winni szczególną troską otaczać
cmentarze, poszczególne nagrobki i mogiły jako miejsca święte. Winni
oddziaływać na wiernych i obudzać w nich poczucie szacunku względem
cmentarzy, pojedynczych grobów oraz troskę o nie. Nagrobki oraz całe
kwatery o szczególnej wartości historycznej i artystycznej nie mogą w
żadnym przypadku podlegać likwidacji. Cmentarze parafialne winny być świadectwami wiary parafian i zapisem dziejów parafii. W tym celu należy zachować i zabezpieczyć stare cmentarze, stare partie cmentarzy z
ich ogrodzeniami, alejami, drzewostanem, nagrobkami i innymi obiektami
cmentarnymi. Grobowce i mogiły opuszczone przez
wymarcie krewnych lub spadkobierców, szczególne zaś zabytkowe i
historyczne, winny być otoczone parafialną opieką społeczną. Odnosi się
to także do mogił i nagrobków ludzi związanych z dziejami parafii,
regionu, lub kraju, choćby nie były zabytkami starego drzewostanu, który
często stanowi o istotnych walorach estetycznych miejsca i otaczającego
go krajobrazu".
"Należy zachować pomniki nagrobne, krzyże, obeliski i inne obiekty o
charakterze zabytkowym i historycznym, znajdujące się w obrębie
cmentarzy grzebalnych oraz przykościelnych. (...) Nagrobki zabytkowe i historyczne uszkodzone przez czas należy
zabezpieczyć przed dalszym niszczeniem, poddać konserwacji, a następnie
otoczyć opieką społeczna parafian lub ewentualnie nowych użytkowników. (...) Cmentarze parafialne sprzyjają pogłębianiu wiary, wzajemnej miłości i
pojednaniu. Pełnią tę funkcję, gdy stają się miejscami częstszej
modlitwy całej wspólnoty parafialnej w ciągu roku, niezależnie od
pogrzebów. Gromadzenie się parafian na cmentarzach spowoduje większą
dbałość o nie i poszczególne groby, włączy umarłych do świadomości
żywych. Służyć też będzie utrwalaniu pamięci i tożsamości narodowej".
"Należy zadbać o zachowanie cmentarzy, nagrobków
zabytkowych i historycznych innych wyznań czy narodowości, by były
świadectwami chrześcijańskiego szacunku dla każdego człowieka,
tolerancji i braterstwa. Ich zachowanie może budować porozumienie
międzyludzkie i międzynarodowe oraz inspirować ochronę polskich
cmentarzy poza granicami kraju. Wszelkie poczynania zmierzające do
likwidacji tych obiektów należy uznać za sprzeczne ze sprawiedliwością i
duchem chrześcijańskim. Rozbieranie starych, zabytkowych grobowców,
wykorzystywanie ich elementów oraz detali jak: płyty, krzyże, tablice
itp. do budowy nowych jest niedopuszczalne i nieetyczne".
Wszystkie cytaty pochodzą z dokumentu Episkopatu Polski dotyczącego ochrony cmentarzy - Instrukcji Komisji Episkopatu do spraw Sztuki Kościelnej z 1987 roku.
O innych cmentarzach ewangelickich, położonych w okolicach Zbąszynia pisałam tutaj:
Strzyżewo - http://zbaszynprzedmiescie.blogspot.com/2014/07/cmentarz-ewangelicki-w-strzyzewie.html
Stefanowo - http://zbaszynprzedmiescie.blogspot.com/2015/01/cmentarz-ewangelicki-w-stefanowie.html
Strzyżewo - http://zbaszynprzedmiescie.blogspot.com/2014/07/cmentarz-ewangelicki-w-strzyzewie.html
Stefanowo - http://zbaszynprzedmiescie.blogspot.com/2015/01/cmentarz-ewangelicki-w-stefanowie.html
Przychodzko - http://zbaszynprzedmiescie.blogspot.com/2015/03/cmentarz-ewangelicki-w-przychodzku.html
Nowy Dwór - http://zbaszynprzedmiescie.blogspot.com/2014/11/cmentarz-ewangelicki-w-nowym-dworze.html
Piękna fotorelacja :)
OdpowiedzUsuńJestem z Mariankowa i te kawałki okuć, tablic i nagrobków sam znalazłem w ruinach kapliczki. Z tego co wiem zanim się urodziłem wielu mieszkańców niestety zniszczyło ten piękny cmentarz, a wielka szkoda. Wystarczy spojrzeć, jak pięknie zachowany jest cmentarz w Borui, prawda ? Jesteś z okolic Zbąszynia ?
Macie w Mariankowie prawdziwy skarb - ten cmentarz to kawał historii. Przykro, że nie każdy potrafi to docenić... Na cmentarzu w Borui byłam ostatnio jakieś dwa lata temu - był nieźle zachowany, choć też nie do końca zadbany - nie wiem, może coś w tej kwestii się zmieniło? Pochodzę ze Zbąszynia lecz w ostatnich latach jestem tam już tylko weekendowym gościem. A Mariankowa zazdroszczę - piękna wioska :) Pozdrawiam!
UsuńProsze o kontakt pana z mariankowa 609 116685
UsuńNiedawno byłaś na stacji w Belęcinie, też blisko mnie. Do cmentarza w Stefanowicach mam 5 minut drogi rowerem, podobnie do Borui ;). Była pewna akcja porządkowania cmentarza przez młodzież szkolną, teraz jest on otoczony płotem i porasta go bluszcz. Zaciekawił mnie cmentarz w Przychodzku, pokazałem tamtejszą kaplicę mojemu tacie i twierdzi, że dokładnie tak samo wyglądał budynek na naszym cmentarzu. Gdybyś była jeszcze w naszych okolicach, to w Belęcinie jest cmentarzyk (ma zaledwie 6 grobów), na Tuchorzyńcu są również dwa domy zapomniane. Polecam niemiecką mapę Messtichblatt na szukanie dawnych obiektów. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCmentarz w Borui na pewno jeszcze odwiedzę. Cmentarz w Przychodzku jest bardzo dobrze utrzymany, szkoda, że kaplica nie zachowała się w Mariankowie - pozostały po niej już tylko fundamenty... W okolicach jest jeszcze tyle ciekawych miejsc czekających na odkrycie, gorzej z wolnym czasem, ale bardzo dziękuję za inspiracje - z pewnością z nich skorzystam. Pozdrawiam!
Usuńw dniu 15.08.2020 roku w towarzystwie 13-letniej Amelii,mieszkanki Mariankowa byłam na tym opuszczonym,leśnym cmentarzu...smutny widok,resztki nagrobków porośnięte zielonym mchem.Żadnej informacji,śladu czyje to groby...dzieciece także.Na moje pytanie czy jeszcze ktoś odwiedza te groby wskazała mi jeden na który w listopadzie kiedyś ktoś zapalił znicz...
OdpowiedzUsuńNiestety mało kogo interesują dziś takie miejsca... Szkoda, bo to część lokalnej historii tych ziem i przeszłość, na której budujemy przecież teraźniejszość. Są lokalne społeczności, które porządkują tego typu cmentarze w okolicach, może kiedyś i w Mariankowie cmentarz zostanie ocalony od zapomnienia... Pozdrawiam!
UsuńWitam ja zapaliłem znicze tal jest moja rodzina
Usuń:)
OdpowiedzUsuńMnie ostatnio zaskoczyła oferta opieka nad grobami gdynia. Nie sądziłam, że są firmy zajmujące się grobami. Moja babcia poprosiła znajomą żeby zajęła się grobem dziadka gdy ta nie może przyjechać na cmentarz, ale uważam, że takie firmy to złoto. Bardzo dobrze, że działają. Wiele osób nie ma w ogóle możliwości zajęcia się grobami bliskich i możliwość zlecenia tego komuś może im bardzo pomóc.
OdpowiedzUsuńJeśli nie masz możliwości sprzątania grobu swoich bliskich to polecam skorzystanie z usług tej firmy www.opiekanagrobkowa.pl. Możecie umowić się z nimi żeby regularnie czyścili groby. Ceny mają bardzo atrakcyjne
OdpowiedzUsuńCo wy ludzie wypisujecie, jaka opieka nad grobami tak starymi... Je trzeba przenieść na normalny cmentarz komunalny tak żeby mieli spokój i byli upamiętnieni :) Do tego można oczywiście przygotować wieńce np. takie https://candelle.pl/kategoria-produktu/kompozycje-nagrobne/wiazanki/ i groby od razu odżyją w nowymi miejscu :)
OdpowiedzUsuńZ jednej strony jest to przykry widok z drugiej całkiem normalny. O każdym z nas kiedyś pamięć się zatrze. Będą nas pamiętać dzieci i ewentualnie wnukowie, jednak później znikniemy nawet z pamięci ludzi. Dlatego właśnie powinniśmy pielęgnować pamięć o naszych bliskich zmarłych
OdpowiedzUsuń